Stwierdziłam, że dzisiaj sobie zrobię dzień wolny od  diety, żeby jakby zregenerować siły, no ale też bez przesdy.

Siedzę u przyjaciółki Riki (napisałam koleżanki i powiedziała, że sie czuje niedocemoama, to napisałam dla niej nawet imię xd) i zamówiłyśmy pizze ;_; Powstrzymam się do 2 kawałków, nie więcej. Tak myślę.

/////////////////////////// edit:

Dieta: 700kcal/1200kcal

Ćwiczenia: 2x30minut na skakance, 100 brzuszków i 100 przysiadów.

Dni bez słodyczy: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
Dieta: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
Ćwiczenia: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30

Dzień dobry/zły: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30

podkreślone dni - ważenie

"białe dni" - dzień odpoczynku, powiedzmy