photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 LUTEGO 2012

Rozdzial 18.

- hej wszystkim.! - powiedzialysmy
- hej..! a wy nie w domu.? - spytam Liiam
- jak to nie..w domu  jestesmy mezu - powiedzialam i jeblam slodkiego smila
- coo.?!-krzyknal Lou
- no too.! mieszkamy z wami - Lou podbiegl do niej i przytulił mocno to samo zrobil ze mna i Cher . Wszyscy sie na nas rzucili i zaczelismy ie smiac. Chlopcy dali nam pokoje , ktore mialysmy obok siebie na samej gorze. Rozpakowalysmy sie i Hazza zawolal nas na kolacje. Ja i Cher nie jadlysmy nic bo po tej restauracji juz nie dalysmy rady. Okolo 22:00 Liam chcial ogladac jakis film wiec ogladalismy kilka przy tym smiejac sie i przytulajac.xd
Po filmach wszyscy chieli grac w butelke. Do 2 w nocy sieedzsielismy i gralismy..ja poczulam sie spiaca i poszlam na gore. Polozylam sie i zasnelam.
Rano obrocilam sie i poczulam jak ktos mnie obejmuje..to byl Harry , ale co on tu robil.? Wyslizgnelam sie z jego objec ii poszlam do kuchni. Tam siedzialy juz Kate i Cher oraz Zayni Louis. Zrobilam sobie kanapki i nalalam do szklanki soku. Pozniej pomyslalam ze pojde do pokoju..a Harry wstanie to zrobie mu kanapki i najele soku..jak pomyslalam tak tez zrobilam. Poszlam do pokoju usiadlam na łóżku i zajadalam kanapki. Po chwili Harry sie obudzil i usiadl na łóżku po czym mnie pocalowal.
- moge wiedziec co ty tu robisz.? w moim łóżku.? hhaha. - spytalam rozbawiona
- noo..wieesz..- zaczal zaspanym glosem
- nooo..niewieem..
- no bo tak slodko spalas..i polozylem sie obok ciebie i tak jakos zasnalem. - powiedzial i slodko sie usmiechnal.
- okeej..wygodnie bylo - powiedzialm i usmiechnelam ssie szeroko - zrobilam ci kanapki i przynioslam sok pomaranczowy
-  uuu..dziekuje zono - powiedzial i pocalowal mnie
- hahaha..jedz. co bedziemy dzis robic.?
- no niewiem..a na co masz  ochote.? - spytal
- sama niewiem..
- moze impreza.? wezmiemy chlopakow i dziewczyny - zaproponowal Harry
- jasne. o ktorej.?
- o 20:00
- okej.
Dokonczylismy sniadanie i przebralismy sie. Zeszlismy na dol gdzie wszyscy siedzieli na kanapie.
- ej sluchajcie.! - krzknelam - idziemy dzis na impreze.!
- super.! - krzykneli i poderwali sie pedzac do swoich pokoi
- a ich co tak wywialo..do imprezy zostalo jeszcze dobre 8 godzin.
- niewieem..pojdziemy do centrum.?
- taa..a moze lepiej pojedzmy. - powiedzialam.
- okej. to za 20 minut tu.
Popedzilismy do swoich pokoi..ja sie przebralam i ogarnelam ..wzielam torebke i poszlam na dol. Hazza przebral sie i wzial potrzebne rzeczy : telefon , klucze i pieniadze.
W drodze do centrum Loczek poscil piosenki 1D i spiewalismy na calego. W centrum spedzilismy dobre 4 godziny. Przyjechalismy do domu i rozpakowalismy wszystko.
- kupiliscie mi marchewki .? - spytal
- niee... -powiedzial Hazza.
- ale to nie feer.! - krzyknal i udawal ze placze
- ja ci kupilam coreczko..prosze - i dalam mu marchewki
- ooo...uuuu...aaahh..dzieki - powiedzial i przytulil marchewki po czym zaczal jesc jedna
- hahahah..kochanyy jest - powiedzialam i spojrzalam na Harrego
- no nie wiem czy taki kochany..ja bardziej. - powiedzial i poruszal brwiami
- tak..Skarbie ty bardziej. - powiedzialam i pocalowalam go w policzek. A on sie tylko slodko usmiechnal
Dochodzila 19:00 wiec razem z dziewczynami sie szykowalysmy , czesalysmy i malowalysmy. Wszystkie rozpuscilysmy wlosy i pomalowalaysmy sie delikatnie. Cher miala ktorka , czarna sukienke bez ramiaczek. Ja krotka granatowa a Kate krotka czerwona. Wyszlysmy przed dom a chlopaki juz tam stali.
- łooł.! nieziemsko wygladacie - powiedzial Liam i Lou
- popieram - powiedzial Harry
- a gdzoe Zayn i Niall.? - spytaal Kate
- pojechali do swoich dziewczyn - powiedzial Lou
- aha..okej. a Daniele tez bedzie.?  - spytalam
- tak..pojedziemy po nia. - oznajmil Liam
- okej.to jedzmy.
Dochodzila 20:00 ..dojechalismy pod Club i usiedlismy przy stoliku. Ja , Cher i Liam nie pilismy. Reszta owszem..i to sporo. Caly wieczor tanczylismy : ja i Harry , ja i Kate, ja i Cher itd. Ja , Kate i Cher zatanczylysmy z Lou , Harrym i Liamem po pare razy. Daniele bylas jakas dziwna. Tanczyla tylko z Liamem..nawet z nami niechciala. No ale to juz jej problem. Po 3 godzinach tanca ja i Cher wyszlysmy na zewnatrz. Chwile pogadalysmy a jak wrocilysmy zobaczylam cos czego wcale nie chcialam zobaczyc.



______________________________________

Hej.; *

nowy rozdzial..proosze komentujcie..bo zawiesze bloga..chyba nikt go nie czyta..niema sie co wysilac.; <

 

zdj powala..jest takie sloodkie. ;D < 33

 

kochani sa..; **

 

db..ja lece..

 

DIRECTIONOWYCH.< 33

 

pozdro.; *

Nat.<3

Komentarze

stylesharry wbijam do ciebie popaczeć co u ciebie ;p
29/02/2012 21:04:36
jeden1 hue heu..ciesze sie.:)

29/02/2012 21:06:00
mysterioousdiary hm, sama nie wiem.. jakoś teraz czasu mam mniej i wgl mało kto wchodzi na niego .
29/02/2012 21:02:30
jeden1 taa..malo ktoo..niewiesz co mowisz..xd

ja wchodze i nie mozesz go zawiesic.; **
29/02/2012 21:03:42
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika jeden1.

Informacje o jeden1


Inni zdjęcia: :* patrusia1991gd:* patrusia1991gdJa patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24