Rozdzial 19.

Harry całował sie z jakąś laska..długie nogi , szczupla , dlugie czarne wlosy . Stalam tak prezz chwile a do oczu naplywaly mi łzy..Cher przytulila mnie moco i powiedziala ze zabiera mnie do domu tylko powie chlopakom. Kiedy wychodzilam cala zaplakana Harry to zobaczyl i zaczal biec w moja strone..ja zaczelam biec przed siebie a Cher zatrzymala go.
- zostaw ja.!! - krzyknela zdenerwowana - jak mogles.?! - krzyknela jeszcze glosniej i pobiegla za mna. 
Pojechalysmy taksowka do domu. Przebralysmy sie w luzne rzeczy i usiadlysmy u mnie na łóżku.
- Jul nie przejmuj sie..nie jest ciebie wart..zwykly palant , ktory nie umie doceniac tego co ma..jak go zobacze to za siebie nie recze. - powiedziala wsciekla po czym przytulilam mnie. - mam pomysl..mam tu ze soba moj ulubiony film..mozemy go objrzec..jest dopiero polnoc..a oni wroca za jakies 2-3 godziny jak nie dluzej.
- ale..nie wolisz sie bawic na tej imprezie.? - spytalam zaplakana
- nie..mam ich dosc..nie przepardam za takimi imprezami..z gwiazdami jest lepiej..kiedys sie o tym przekonasz. - powiedziala usmiechajac sie do mnie
- dziekuje ci za wszystko..- powiedziala i przytulilam sie do przyjaciolki - tez nie lubie takich imprez
- okej..chodzmy do salonu.
Wlaczylysmy film..to byla komedia..strasznie zabawna..caly czas sie smialam i zapomniala o Harrym .     Pozniej ogladalysmy jakis horror..ale tylko do polowy bo wszycy wrocili z imprezy.
- czesc dziewczyny..jestesmy ! - krzyknal Louis
- okej ..wchodzcie - odp. Cher
- Julka co sie stalo.? - spytala Kate
- powiem ci jutro..teraz idz spac..duzo wypilas.
- okej..dobranoc. - powiedziala dziewczyna
- kolorowych.! - krzyknelam razem z Cher
Wszyscy poszli spac. Ja nie moglam zasnac .. wlaczylam lampke i usiadlam na łóżku. Cały czas mialam przed oczami obraz Harrego i tej dziewczyny. Schowalam glowe w poduszke i zaczelam plakac. Nagle poczulam czyja dlon na moim ramieniu..odwrocilam sie ..to byla
Cher..ona tez nie mogla spac..z tego powodu co ja. Tylko ona zamartwiala sie o mnie.
- Jula nie placz..prosze cie. Nie mysl o tym..poprostu poloz sie wlacz muzyke i sprobuj zasnac..ja tez nie dam rady spac.
- ale ja nie dam rady..caly czas mam obraz Harrego i tej dziewczyny. - mowilam zaplakana.
- mam pomysl..Louis powiedzial mi ze jeszcze wyzej jest maly sryszek..jest tam przytulnie i jest kanapa oraz gitara . Chodzmy tam..pospiewamy sb i zapomnimy o nim..zostaniemy tam na noc.
- dobrze.. - odpowiedzialam
Wyszlysmy na gore i zobaczylysmy maly przytulny pokoik. Usiadlysmy na miekkim dywanie..ja wzielam gitare i najpierw zagralam piosenki Cher ktore razem spiewalysmy a pozniej chlopako i Eda S. 

* z perspektywy Harrego *

Poszedlem za nimi na stryszek i usiadlem pod drzwiami..sluchalem jak one pieknie spiewaja i graja..naprawde pasowaly do siebie..nie tylko ich glosy ale osobowosci tez. Po skonczonym mini koncercie Cher powiedziala ze juz sie polozy. A Jula grala jeszcze jakas melodie..chyba wlasnie to wymyslila..bo nie znalem tych slow..melodii tez nie. Slowa ktore najbardziej rzucily sie w ucho byly takie :
.." dlaczego to zrobiles,dlaczego mnie zostawiles ,
szkoda ze niewiesz jak ja cierpie..to boli..ale nie zalamie , bede silna i wytrzymam wszystko..nie bede nikogo oszukiwala..poprostu to zrobie ..zrobie to , nikt nie bedzie musial widziec mojej zaplkanej twarzy na ktorej juz nigdy nie pojawi sie usmiech.
po deszczu zawsze wstaje tecza , ale nie tym razem..tym razem po deszczu rozpeta sie wielka burza..a po burzy nie bedzie słońca tylko ciemne , zimne chumry ktore nigdy nie odslonia moich marzen ..to bedzie poprostu rzeczywistos..
hoouuu.." -  kiedy to zaspiewala poczulem mocne uklucie w serce..
- co ja zrobilem..stracilem to na czym naprawde mi zalezalo..nigdy sobie tego nie wybacze..- mowilem sam do siebie..bylem zdolowany , zalamany..po policzkach splywaly mi łzy. - Jutro musze z nią pogadać. Zalezy mi na niej i nie odpuszcze tak łatwo. Poszedlem do mojego pokoju i zasnalem.

* z perspektywy Julki *

Gralam jeszcze jakas melodie a pozniej zaczelam cis spiewac..to co mialam na jezyku..zapisalam to i chyba bede miala nasteona piosenke. Niechcialam widziec Harrego na oczy , ale nie chcialam sie wyprowadzac..niewiedzialam co zrobic..postanowilam ze sie nie wyprowadze , ale bede mieszkala na tym stryszku przez jakis czas. Podobalo mi sie tu. Okolo 6 zasnelam.

__________________________________________________

heej.; *

macie nast rozdzial.;D

ten tekst ..kawalek tekstu " piosenki" haha..to dopracujcie sb go bo ja niewiedzialam jak mam to zmontowac i wgl..; *

wiec sorki ale nie jestem dobra w te klocki.xd

niewiem czy rozdzialy beda codziennie bo i tak nik tego nie czyta..

Pozdro.; *

Nat.< 3