Rano obudzilam sie okolo 9 na dywanie..zeszlam na dol bo mialam nadzieje ze wszyscy jeszcze spia. Zobaczylam Cher na kanapie ..ona tak przeslodko spala..nie moglam sie oprzec i zrobilam jej zdj po czym ustawilam je na tapete. Zeszlam na dol w krotkich spodenkach i luznej bluzce..czarnej. Chcialam sobie zrobic kanapki i napic sie soku wiec poszlam na dol do kuchni. Gdy weszlam od razu wycofalam sie i wrocilam na strych..albo chcialam wrocic..Harry chwycil moj nadgarstek , obrocil w swoja strone i powiedzial ze chce pogadac.
- Harry niemamy o czym rozmawiac - powiedzialam i czulam jak do oczu naplywaja mi łzy
- wlasnie ze mamy..pozwol mi to wszystko wytlumaczyc.. - powiedzial Hazza zalamanym glosem
- Harry ty nie rozumiesz ze cholernie mnie zraniles.?! ty nawet nie wiesz jak to boli.!! W iesz co ja teraz czuje.?! jakby moje serce rozlecialo sie na milion kawalków i zniklo.. - wykrzyczalam to prosto w jego twarz caly czas placzac
* z perspektywy Harrego *
patrzylem w jej zaplakane oczy..bylem na siebie wsciekly..cholernie wsciekly.
- Jul..ja niechcialem..bylem pijany..niewiedzialem co robie..nie panowalem nad tym. - mowilem zalamany . - Jul ja Cię Kocham..zalezymi na tobie jak na nikim innym..ja..przepraszam..chce zeby bylo jak dawniej.
- nie chciales ale to zrobiles.. - mowila ciagle placzac.. po chwili w kuchni zjawili sie wszyscy .
- czesc..slyszelismy krzyki - powiedzial Lou - cos ie stalo.?
- nic..- powiedzialem zalalmany patrzac na Julke
- no przeciez slyszalem .. Julka czemu placzesz.? - Louis podszedl no niej i mocno ja przytulil.
- pojde na strych - powiedziala , a z jej oczy dalej wyplywaly strumienie łez i pobiegla na gore..za nia pobiegly tez Kate i Cher. A ja zostalem sam z Liamem i Louisem.
- co ty jej zrobiles.?! - wydarl sie na mnie Liam
- wczoraj na imprezie..calowalem sie inna..ona to zobaczyla..- mowilem a łzy same naplywaly mi do oczu
- jak mogles.?! Jula to swietna dziewczyna a tobie sie zachcialo calowac.?! - krzyczal Louis
- bylem pijany..nie panowalem nad tym..niewiedzialem co robie.! - krzyknalem i poszedlem do swojego pokoju.
Polozylem sie na łóżku i ciagle widzialem jej zaplakane oczy..oczy pelne bolu..ja tak dluzej nie dalem rady. Bede o nia walczyl chodzby niewiem co.
* z perspektywy Julki *
Pobieglam na srtych ..caly czas plakalam..nie moglam tego opanowac..to bylo silniejsze ode mnie. Zamknelam drzwi ale po chwili kto s wpadl i zaczal pytac co sie stalo..to byla Kate..Cher wszystko jej opowiedziala a Kate zaczela zaciskac piesci i mowila ze zaraz dolozy Harremu za to co zrobil. Ja ja uspokoilam i wytlumaczylam ze widocznie taki byl jego wybur.
- porozmawiam z nim..musze sie dowiedziec wszystkiego. - mowila Cher
- jak chcesz..- wzielam gitare , dziewczyny poszly do Harrego...to znaczy Cher a Kate poszla do Louisa. Zachcialo jej sie marchewek..udzielilo jej sie..hhaa. Zaczelam grac ta piosenke co wczesniej napisalam..mialam tylko poczatek..byl smutny..teraz napisalam srodek .. byl o tym jak mnie przepraszal i o tym jak cholernie mi bylo ciezko...jak mnie to bolalo..pozniej gralam rozne piosenki ktore spiewalam dosc glosno. Nikogo nie widzialam za stryszku , ale jak tylko podnioslam glowe zobaczylam jak Liam , Louis i Kate sa we mnie wpatrzeni.
- co wy tu robicie.? - zapytalam zmieszana i zrobilam sie czerwona
- nic..sluchamy cie..genialnie spiewasz..wiesz co.? mam dla cb propozycje..- zaczal Liam
- ale przeciez ja tylko sobie tak gralam..to jest..jaka propozycje.? - spytala i popatrzylam na Liama
- wiec..nie musicie szukac pracy , isc na studia i wgl robic tego wszytskiego..poprostu bedziesz grala koncerty z nami i Cher..juz o tym gadalismy wszystcy cie chcemy..twoj talent nie moze sie zmarnowac..nie moze.. - powiedzial Liam a na moich ustal pojawil sie banan.
- jejku..naprawde.?! - rzucilam sie na nich i kazdego po kolei przytuliłam
- to jak zgadzasz sie.?
- jasne ze tak.!
- super.! - krzyknal Lou
- co super.? - weszla Cher i zapytala zaciekawiona cala sytuacja
- Julka sie zgodzila.. - nie dokonczyl bo Cher mu przerwala
- jeju ..niewiesz jak sie ciesze..- rzucila mis ie na szyje a ja sie szeroko usmiechnelam.
_______________________________________________
Siemka.! ;p
macie kolejny rozdzial.xD
komentowac.! ; < <3
Pozdro.; *
Nat . <3