nie poddaje się, a to już czwarty dzień. czuję satysfakcję, kiedy wygrywam ze swoją, słabszą stroną. kiedy wstaję i pluję jej w twarz. przeraża mnie tylko fakt, że coraz bliżej do mojego święta. nienawidzę tych masek, nienawidzę ich - posługujących się myślami bo wypada. mdli mnie, kiedy mam być częścią tego przedstawienia. it doesn't hurt nie, nie ma już żadnego bólu.