25 listopada
mam depresję. jestem wrakiem tej jesieni. nie myślę. nie funkcjonuję. możecie robić ze mną co tylko chcecie. to jest bez znaczenia. wszystko jest spierdolone, ale jeśli chcesz możesz udowodnić, że można jeszcze mocniej, głębiej, dobitniej... wbijać we mnie to cholernie tępe ostrze.
nie mam(y) przyszłości
czuję tylko rozdzierający ból
sypnij s o l ą.