'Największa miłość wreszcie to przebaczyć, gdy ukochany niestety odchodzi, usiłując oddać innym to, co przyrzekł tobie.
Powinienam ci to powiedzieć, aby oczyścić twe marzenia, że kochać to zgodzić się na cierpienie, śmierć sobie samemu, aby żyć i ożywiać, Ponieważ tylko ten, kto może bez bólu zapomnieć o sobie dla drugiego, może wyrzec się życia dla siebie tak, żeby nie umarło w nim cokolwiek z niego.Kochać to przedewszystkim zdecydować się rozsądnie i odważnie wyruszyć na drogi czasu, nie na sto, tysiąc czy dziesięć tysięcy dni, ale na pielgrzymkę, która się nie skończy, bo jest pielgrzymką, która trwać będzie ZAWSZE.
Pamietaj :Kocham cię tak daleko, jak przez całą drogę
do rzeki i z powrotem.
Mona.