dzień 19.
Ostatnio spotykają mnie same pechowe dni..
wczoraj on, dzisiaj pokłóciłam się z moją najlepszą przyjaciółką ;/
co ze mną nie tak? Co ja robię źle?
Myślę że muszę trochę od niej odpocząć.. od niej i od wszystkich.
Tylko w Was moje kochane mam wsparcie, DZIĘKUJĘ ; **
ciężko jest mi się w tym wszystkim odnaleźć..
Dzięki Wam zrozumiałam że to co robię, robię dla siebie.
Muszę wytrwać i udowodnić sama sobie że nie jestem grubasem,
któremu nic w życiu nie wychodzi :)
Po wakacjach moje życie musi zmienić się na lepsze..
Lżejsza o 10kg będę wreszcie szczęśliwa :]
***
śniadanie: serek wiejski, z sokiem żurawinowym - 150 kcal
+ kawa z mlekiem i słodzikiem - 30 kcal
II śniadanie: 2 jabłka, trochę arbuza i jogurt - 215 kcal ;/
obiad: makaron z białym serem - 200 kcal
Strasznie dużo dzisiaj zjadłam, ale na kolację planuję nic nie zjeść..
w ostateczności coś nisko kalorycznego :) + ćwiczenia
Idę się poopalać, a potem troszkę poćwiczę ; ))
chudego skarby ; **