Jedna z najciekawszych fotek z ZOMO.
Odechciewa mi się NA. Liveform robi jakieś akcje w stylu "witamy uchodźców" (uchodźców ok, ale nie imigrantów, którzy się nie potrafią asymilować) i to trochę odrzuca, Cycu powiedział, że chyba nie jedzie. Piątkowa impreza jest w stylu lat 20, których moda damska nie podoba mi się strasznie, bo jest tak bardzo niekobieca, fuj fuj. Umknęły mi sprzed nosa śliczne wiktoriańskie buty, bo zamiast powiedzieć Higałke "Biere, tylko kasę Ci przeleję później", czekałam na cash advance, który przyszedł dziś,a buty sprzedała wczoraj. Poza tym nagle na liście wakatów jest ileśtam roli więcej niż było, oczywiście wszystkie zajęte.
I na dodatek zbiłam szklankę.
Meh.
Lady Grey zaparzona, notatki przygotowane, czas się pouczyć, bo naprawdę mi zależy na dobrym zrozumieniu tematu.