Obrazki Silverclocka są zawsze takie inspirujące i piękne <3 Nie pamiętam tylko, czy to Kot, czy Drache jest autorką tego cudu :/
A wrzucam, bo nie wiem co, gdzieś tam w środku mnie dusi jakiś smutek nie wiem skąd i nie wiem po co. Depresja jesienna?
Jeszcze tylko poprawię jutro bibliografię i może jeszcze coś sensownego dorzucę do podsumowania i wysyłam pracę J. do sprawdzenia.
A potem do Wrocławia, bo przecież Jarmark <3
Kurwa, jeden ślad Twojej obecności i już jestem wytrącona z równowagi.
A weź spadaj.
Całkiem mi dobrze z moim ślinieniem się do Song Jaerima.