Kolory są po to, żeby ich używać. Nawet jeśli aparat jest zbyt słaby, by uchwycić efekt końcowy.
Walczę trochę z mgr. Nie jest lekko. I ciągle się denerwuję przez te ostatnie komentarze J., boję się, że się będzie rzucał, albo oleje to wszystko. Dużo jeszcze pracy i pieprzenia się mnie czeka. Ale nie poddam się, no way. Muszę to skończyć jak najszybciej, żeby do Grecji pojechać już na spokojnie i bez nerwów.
Tyle książek leży i czeka, ciężk im się oprzeć.
Ha! W końcu wygrałam 2048 z derpami Exo xD
Natrafiłam dziś na wywiad z Heechulem, w którym wypowiadał się na temat Krisa i jego decyzji o opuszczeniu zespołu i wytwórni. Zjechał go i słusznie, bo właściwie zachował się jak gówniarz. Zostawił zespół na tydzień przed koncertem, jakby nie mógł tego zrobić później, kiedy ich plan stał się luźniejszy. Nadal nie uważam, że pozwanie SM było złą decyzją, zły był sposób, w jaki to zrobił, raniąc wszystkich dookoła, najbardziej członków zespołu, którzy przecież są jego przyjaciółmi. A może to wszystko jest na pokaz? Nigdy nic nie wiadomo, jeśli chodzi o koreański showbiznes.