Po tych wiadomościach były kolejne, ale oczywiście nic nie mówiłam o tym Patrykowi. Dzisiaj obudziłam się wcześniej, dlatego też wyswobodziłam się z szczelnego uścisku Dudka. Przekręciłam się na bok i zaczęłam się przyglądać śpiącemu chłopakowi. Zaczęło mi się nudzić, więc delikatnie muskając całą jego twarz, próbowałam go obudzić. Począwszy od policzków, a kończąc na kąciku jego ust, to i tak nic nie dało. Na ostatnim pocałunku zaczął się przebudzać, więc złożyłam na jego ustach delikatny pocałunek. Otworzył oczy i się szeroko uśmiechnął, po czym wymruczał:
-Tak to ja mogę być budzony codziennie.- wyszeptał i przyciągnął mnie do siebie. Patrzeliśmy sobie prosto w oczy.
-Ja tech bym chciała być tak budzona.- wyszeptałam i walnęłam smutną minkę.
-Zamknij oczy na chwilę.- powiedział Patryk i się na mnie dziwnie spojrzał.
-Ale po co..?
-Po prostu zamknij.- zrobiłam tak jak poprosił i już po chwili poczułam na swoich ustach jego ciepłe wargi. Uśmiechnęłam się sama do siebie. Po oderwaniu się od siebie, spojrzałam mu w oczy.
-Wariat.- powiedziałam, po czym wtuliłam się w umięśnione ramię mojego chłopaka. Wstaliśmy, zjedliśmy śniadanie i przenieśliśmy się na kanapę. Poszłam do kuchni po jakieś przekąski i napoje, po czym wróciłam do tego królewicza. Nastawił jakiś film i rozwalił się na całej kanapie. Położyłam wszystko na stole i stanęłam nad nim.
-A tobie nie jest za wygodnie..?- zapytałam patrząc na niego.
-Nie a wręcz idealnie, a le brakuję mi tu jeszcze czegoś, a raczej kogoś.- wyciągnął rękę, którą ujęłam i po chwili leżałam na nim. Przekręciłam się na bok i wtuliłam się w jego ramię.
-No to co dzisiaj wieczorem robimy..?
-A może dzień lenia..?- zapytałam pełna nadziei.
-Idealnie.
-Ale jest jeszcze coś co musisz wiedzieć...- zaczęłam, ale zaczęłam się bać czy wg powinnam o tym mówić.
-Mam się bać.
-Nie wiem jak mam to powiedzieć, ale jakiś numer wydzwania do mnie od przyjazdu nad morze. Każdy sms jest typu i tak będziesz moja. Nic oczywiście nie odpisuję, ale zaczynam się bać, bo to jest coraz częściej.
Jak myślicie, jak zareaguję Patryk...?
przepraszamy, że nic nie dodawałyśmy, ale brak czasu nam to uniemożliwiał...
czekamy na wasze komentarzę...:D