photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 STYCZNIA 2015

sylwestrowe jedzonko

Jeszcze niedawno myślałem, że już nigdy nie będę się bał, a teraz z tej nieczułości znowu strach: jak ja będę żył bez Kasi? Wszystko, co robiłem, było dla Kasi. Jak jej nie będzie, dla kogo i co ja będę robił? Takie rzeczy, co kiedyś były, już mnie nie obchodzą i tacy ludzie, którzy sią daleko. Życia ja chcę dotykać, a nie myśleć o nim. (...) Nawet Kasia niedobra jest lepsza od Kasi, której nie ma. Ulżyło mi. Wieczorem wrócę do domu, zrobię jej awanturę, zbiję ją. Ale będę miał Kasię. Będę ją miał.

 

 

Rozmowy z Kathleen bywały burzliwe. Kiedyś wybuchnęłam: "Zapomnij o nim! Nic oprócz nieszczęścia nie wyniknie z tej miłości". Roześmiała się: "Nmieszczęście wyniknie dopiero wtenczas, kiedy ja o nim albo on o mnie zapomni".

 

 

 


Przytyłam. Mam dość wszystkiego, chociaż to dopiero pierwszy dzień od dłuuuuuugiej przerwy świątecznej. Oby do weekendu!

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika hohoohooo.