uch.. różyczka troszkę mniej świeża bo przed chwilką zdjęcie robilłam:) a suszy się od dwóch dni :)
studniówka jak najbardziej udana :D
moje niedoskonałe oko doskonale się zamaskowało :D
było przezajebiście :))))
ja chcę jeszcze raz ;(
nie mam co pisać...
nareszcie jem normalnie :)
złamałam się na studniówce..
bo wszystko było takie pyyyyszne :D
ah ah ah...
Kocham Cię Mój tancerzu, wariacie, świrze i zajebiście całujący chłopaku <3