hmm.. dzisiaj dzień taki jak zawsze praktycznie..
wstałam koło 13...
koło 15 coś zjadłam tzn pare pieczarek w cieście i teraz niedawno trochę jajecznicy.
wszyscy w domu mi mówią, że schudłam.. bla bla bla...
nic się nie dzieje.. ładniej wyglądam no nie? xD
przez moje próby malowania na studniówkę mam czerwone koło oka ;/ i szczypie... ale to przez ciągłe zmywanie..
da się przeżyć. psomarowałam i niedługo zejdzie . mam nadzieje :)
znowu powrócił mój nałóg do gry w makao na kurnik.pl :)
jutro na noc do głupiej idiotki <3
w piątek wieczorkiem próba poloneza
a w sobotę impreza :D
w niedzielę poprawiamy :)
z Nim <3
będzie fajnie, fajnie będzie :D