było dość...źle...
nienawidzę poważnych rozmów o nas, o tym co robimy źle, tym bardziej jak ja muszę Ci wytykać Twoje wady...
nikt nie powiedział, że będzie nam łatwo przez całe życie...ale przecież MY damy radę.
musiMY!
zadręczałam się tym do 3 w nocy...
płakałam do telefonu...
ale proszę... nigdy nie mów już, że nie byłam do końca szczęśliwa z Tobą..
byłam jestem i będę szczęśliwa...bo tylko Ciebie tak Kocham Kochanie...
a co wy byście zrobili? gdyby chłopak ograniczal was do pewnego stopnia i fochał się o każde spotkanie z koleżanką czy taniec z kolegą? ...
przecież trzeba być szczerym...
Kocham Cię!