15

Przedstawiam Wam Annabel :) jest to nowa dziewczyna która w poniedziałek dołaczyła do naszej klasy, od razu złapałyśmy wspólny język! Tak, nie było mnie tu ponad tydzień ale trochę się działo i nie mogłam znaleźć ani chwili czasu by tu zajrzeć. Otóż każdy swój wolny czas spędzam na imprezach albo w domku na drzewie, gdzie mogę znaleźć minutę odpoczynku, pograć na gitarze no i się pouczyć. W szkole w porządku, no poza moimi 'znajomymi', choć szczerze mówiąc ostatnio mam wrażenie jakby dali sobie trochę spokój, ponieważ coraz mnie pada wyzwisk w moją stronę i oni przestali zwracać na mnie uwagę, no może poza Justinem. Ten chłopak mnie przeraża, w szkole patrzy się na mnie cały czas, uśmiecha naprawdę nie wiem co mam o tym myśleć, eh. Mój braciszek był ze mną do końca tamtego tygodnia i wrócił do siebie niestety ale codziennie rozmawiamy na skype :) domek na drzewie, od paru dni ktoś tam przychodzi, przyznam że raz nawet się wystraszyłam. Nie wiem kto to, szczerze? bałam się sprawdzać, ale ten ktoś nie robi tam nic poza śpiewaniem i graniem na gitarze. Jest to chłopak i ma naprawdę świetny głos! tak bardzo jestem ciekawa kto to ale boję się sprawdzić, to głupie haha co z Lucasem? spotykamy się, nie jesteśmy parą ale jesteśmy ze sobą bardzo blisko, cóż pare razy nawet się całowaliśmy a ja nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć....traktuje go jak chłopaka ale oficjalnie on nim nie jest, jestem zagubiona:/ no nic, właśnie jest u mnie ta Pani ze zdjęcia, zaprosiłam ją na noc :) Ann jest świetną osobą, miła towarzyska otwarta przyjacielska, to jest moja bratnia dusza haha jest zupełnie taka jak ja, lubi imprezować ale nie przesadza z alkoholem. Znamy się tydzień a ja czuje jakby były to przynajmnie 2 miesiące:o Ann przeprowadziła się z...Niemiec, tak haha praca taty, jak to ona tłumaczyła przeprowadzkę. Naprawdę cieszę się, że dołączyła akurat do naszej klasy! Annabel właśnie skończyła robić popcorn więc ja kończę pisać do was i robimy sobie seans filmowy, horrory całą noc<3 haha dobranoc!

od autorki:

wróciłam sobie w poniedziałek ale nie miałam pomysłu by coś tu napisać:((