Razem z Jakiem weszliśmy do restaracji , poszliśmy w osobne miejsce
Nie chcieliśmy ,żeby ktoś nam robił zdjęcia, trochę prywatności
Usiedliśmy i kelner od razu przyniósl nam karty menu . Zamówiliśmy , i zjedliśmy
Obsługa była w miare szybka , zjedliśmy deser i wyszliśmy z restauracji
Śnieg lekko opruszal moje włosy i twarz, pewnie mialam rumieńce . Było już koło 15.00
Pożegnałam się z Jakiem i powiedzialam do jutra, na co pocalowal mnie w policzek i powiedział to samo .
Mily chłopak , zamówił co lubie nawet , wiem ,że wie to z internetu ,ale każdy orze jak może ;p
Poszłam do domu , czekala na mnie tam moja mama. Gdy weszlam od razu krzykneła niespodziaanka.
Robimy wigilie mloda ;p Zapomnialam calkowicie ,że to już ten czas , ale tutaj ulice są pięknie oświetlone
Czuć ten klimat. Więc dzisiaj z mamą się wybierzemy wieczorem na zakupy i od jutra szykujemy rodzinne święta