photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 LISTOPADA 2012

Myliłam się , to nie był żaden z nich . Sms'y najwyżej od rodziny , telefony też

Same z życzeniami. Około północy poszlismy do kościoła . Widziałam tam Jaka . Stał z rodziną  i kilkoma dziewczynami

Może to jego rodzina ? Nie wiem, ale postanowiłam nie podchodzić a tym bardziej awantur nie robić .

Wymieniliśmy sie spojrzeniami kilkukrotnie . Nic nie znaczyło to . Po jakimś czasie trzeba było iść do komuni.

Moje serce zamarlo , bo szłam obok Justina. Nie wiem skąd się wziął na mszy , ale szliśmy obok siebie. W ciszy nic nie mowiąc.

Wracając z komuni ,złożyło sie ,że szliśmy razem  również.  Wtedy wydarzyło się coś ciekaweego ...

Justin złapał mnie za moją dloń . I nic nie mówił . Tylko szedł ze mną i splecionymi palcami. Poczułam wtedy niewyobrażalne ciepło

Ale puścił mnie po czasie, mówiąc ,że musi wracać do rodziny, ale po pasterce będzie przed kościołem . Ucieszyłam się i czekalam do końca mszy . Dłużylo się i dlużyło, ale tuż po zakończeniu wylecialam jako pierwsza z kościoła.

A Justina nie było ... rozejrzałam się , i nie było goo.

Komentarze

mywickedworld ładnie ;)

/u mnie konkurs.
02/12/2012 11:35:03
beelieveinyourself co tam?:d
28/11/2012 20:28:54
vonne co m ? :3
28/11/2012 17:57:31
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika gomezfirstside.