Dojechałam do swojego domu po półtorei godziny .
Wszystko już czekalo na mnie , kartony lezały przed wyjściem. Zapłaciłam za dowóz i wgl.
I wzięlam do domu kartony . Weszłam do środka. Bylo przytulnie ,cieplo , a ja sama ;c
Zaczęlam się rozpakowywać, puściłam sobie głośno radio i włączyłam listę odtwarzania.
Zaczęlam do tego co leciało tańczyć i ustawiałam akurat swoje zdjęcia z rodziną.
Nagle w telefonie zaczęlo lecieć ALAYM Justina , puściłam zdjęcie i sie rozpłakałam.
Nie wiem co sie stało, tak bez powodu rozpłakałam się , po czym klęknęłam ,bo rozbiłam swoje zdjęcie ktore dała mi moja mama.
Tata ,ja i Ona, ten prawdziwy tata. Było mi strasznie smutno w tym momencie, poszlam po zmiotkę i sprzątnęłam szkło.
Wyłączyłam odtwarzacz ,zapomniałam usunąc piosenki Justina. Ehh , czemu to wszystko jest takie ciężkie.
Ja sama a On tam sie buja z Katie i będzie mial dziecko. Czym ja sobie na to zasłużyłam ? ; (
_______________________________________________________________
od autoki : KUPI KTOŚ PRO ? <3
Inni zdjęcia: Słonecznik suchy1906P. wanderwar:) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd;) patki91gd