boże, boże, boże
właśnie wróciłam do domu, najebałam się i teraz dopiero mniej-więcej wytrzeźwiałam.
nie za bardzo pamiętam co jadłam, chyba bułkę z pasztetem, którego tak nienawidzę....
Śniadanko: bakuś 173kcal?
2śniadanko: 1/2 kanapki
luch: serek Danone 108 kcal, kawałek bułki z pasztetem
obiad: sałatka
jutro rano ważenie! mam nadzieję, że jest mniej. :))