photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 CZERWCA 2011

Dzień dobry, piękne! ; *

 

Wstałam dzisiaj o 5.30. Dobrze, że moja opalenizna w kolorze czerwonym przeobraża się w brąz i niedługo będę mogła normalnie funkcjonować. Nie ma to jak rozpocząć dzień od 60 minutowego kręcenia hula hop. Pod wieczór też mam zamiar pokręcić, więc łącznie wyjdzie 120 minut. Mam nadzieję, że po miesiącu takiego solidnego kręcenia zejdą mi te boczki. Wczoraj doszłam do wniosku, że będę zadowolona z 57kg (no chyba, że coś będzie nie tak, to schudnę do max. 55). W mojej klasie mam dużo dziewczyn, które przy tej wadze wyglądają bardzo szczupło, wiadomo, że każda z nas ma inny typ budowy, ale nie chcę wygladać jak szkieletor. Wszystkie kg, które mam zamiar stracić podzieliłam na 4 etapy + 5 dodatkowo, w każdym z nich muszę schudnąć 3 kg. Wygląda to następująco :

1 etap - [68->67->66]

2 etap - [65->64->63]

3 etap - [62->61->60]

4 etap - [59->58->57]

(5 etap - [56->55])

 Mam nadzieję, że do lipca uda mi się osiągnąć 1 etap, a do września na wadze będzie 57! Musi być! Wierzę w to, tak mocno jak jeszcze nigdy!  Możliwe, że w rzeczywistości dietę rozpoczęłam z mniejszą wagą, bo 68kg było jakiś miesiąc temu, a teraz byłam zbyt zdolowana, żeby ryzykować i wchodzić na wagę. Więc może być tak, że do lipca uda mi się nawet osiągnąć 2 etap! Nie ukrywam, cholernie by mnie to cieszyło ; ) Ćwiczę swoją silną wolę, potrafię już zapanować nad swoimi zachciankami. Od 2 tyogdni nie jem już grzanek z dżemem, które były moim uzależnieniem. Przestałam też wymiotować po posiłkach ; ) Stawiam na silną wolę i ciężką pracę, a nie palce w gardle. Ale przyznaję, że była to dla mnie wspaniała perpektywa, bo to tak jak zjeść ciastko i mieć ciastko. Obżerałam się, wymiotowałam i znowu miałam czyste sumienie. Tyle z mojego marudzenia. Muszę dzisiaj kupić sobie jakieś szorty na biwak, bo robi się coraz cieplej. Pewnie będzie to wyglądalo tak jak zwykle. Pójdę do sklepu, nie będzie mojego rozmiaru, albo spodnie będą się opinać, wkur*ię się i będzie na tyle z zakupów. ; )

 

Bilans:

Śniadanie: 2x kromka chleba żytniego, 2x mały listek sałaty, 2x szynka z kurcząt,

4x plasterek pomidora, 4x plasterek ogórka, 2x plasterek papryki (280kcal)

II Śniadanie: [edit]

Obiad: [edit]

 

Ćwiczenia:

60 minut hula hop

[edit]

 

16 dzień diety

12 dzień bez zawalania

3 dni do ważenia

85 dni do osiągnięcia celu

 

Zjadłam za duży obiad.

Aktualnie to spalam ; D

Komentarze

achievethegoal i bardzo ładnie sobie rozplanowałaś na etapy spadek wagi :) trzymam kciuki za Ciebie! Musi się udać! :)
07/06/2011 21:31:46
bedemotylem49 Dziękuję kochana za wsparcie ;**
śliczny bilans! <3 ja zaczynam od jutra na ostro ;D
uda Ci się spełnić te etapy :**
07/06/2011 21:30:09
harel Powodzenia!
07/06/2011 15:36:23
iperfekt uda Ci się ;*
trzymam kciuki ;D
07/06/2011 15:00:13
perfekcyjna1 Bardzo się cieszę, że zrezygnowałaś z wymiotów. Jestem pewna, że do września osiągniesz swoją wymarzoną wagę, pamiętaj, że jesteśmy z Tobą. ; ) Powodzenia ; *
07/06/2011 14:21:51
hce50 osiągniesz drugi etap! zobaczysz:**
07/06/2011 9:48:50
theretobeprincess ja mam całe czerwone nogi ; (
koszmar jakiś .!!
Też kręce hula hop ale ostatnio mi się nie chce ;d.
wgl nie mam zapału do ćwiczeń ;(
07/06/2011 8:35:39
kiedyschuda Powodzenia *:
07/06/2011 8:31:26
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika funffunf.