zwariowany weekend! :D
dziś miałam być z S. w Groniu. niestety wielki niewypał! przez komunikazje -,- więc zamieniłyśmy podróż na 3st. w zmagania się z upałem, dojście do W.... żeby się najeść :P
różne to były kombinazje! trafione pianki ze strongami i strongi+masło orzechowe *_*
to nic, że ejstem pogroziona przez Figę ;P lubię dzisiejszą niedzielę! :)
jednak jutro S. wyjeżdża... i zostaję sama. no nic. jakoś należy spożytkować piękną pogodę. mam nadzieję, że będzie z kim :)
idę na kurs, bo jestem "delikatna", lubię opinię proboszcza xD
zdjęcie z Niki! <3 my lover! :P
niedobrze. prosimy o modlitwę! ...
Tylko obserwowani przez użytkownika fugitive13
mogą komentować na tym fotoblogu.