"Przecież tam jest dolar, przecież tam jest euro...
przecież tam jest metal i szkło...
przecież tam jest jedwab.
co nam obca wzięła odbierzemy przeto!
więc czy wrócisz tu i czy aby na pewno?"
Happysad-"Powroty"
Przypomniało mi się... Lato 2008. "Impreza", "Constantine", Sosina, fobia na punkcie własnej osoby... Zmywak, walizka, niezdecydowanie.
Jedną wiadomością tak pracowicie budowaną wizję innego świata zburzyć. Cholera jasna! Dlaczego w tym okresie, gdzie powinnam się skupić na czymś innym ze wszystkich stron atakują wspomnienia? Spokój. Jedyne, co mnie może uratować to spokój. Faceci są beznadziejni.
"Są dwa światy i nas jest dwoje
Do swych miejsc przypiętych jak rzepy
Ty masz pewnie więcej spokoju
Ja mam dzieci...
Są dwa światy i jedno Słońce
Które u nas słabiej coś grzeje
Ty masz pewnie duże pieniądze
Ja nadzieję..."
Maryla Rodowicz-"Rozmowa przez ocean"
Będzie tu przez kilka dni. Czwartek-niedziela. Nie będe mogła wychodzić z domu. O w pałe.
Podłość ludzka nie zna granic. Ciekawe, czy już tam ma jakąś Jane czy Mary. Możliwe.
Ehh....