Masakra

"musisz się przyzwyczic do jego niebecności mycha:*"

Wiem, ale czy potrafię?

Obiecuję, że następne zdjęcie nie będzie przedstawiało mojego ryja. Ale do tego mam słabość. Bo jest głupie. xD

Miałam sen...

Jakaś impreza. Wszyscy już po kilku mocniejszych. Wsiadamy do auta. Prowadzę. Stajemy pod jakimś barem. W środku. Go dostrzegam. Patrzymy się na siebie przez ścianę z dymu nikotynowego. Muzyka ogłusza. Czas staje w miejscu.

ZAPOMNIEĆ

Jem, jem, jem, oglądam TV, jem, jem, jem siedzę na kompie, jem, jem, jem, czytam, jem, jem, jem.

Młoda słonica bez charakteryzacji.

Podejrzewam u siebie chorobę afektywną dwubiegunową. Należałoby to skonsultować z lekarzem, ale nie dam z siebie zrobić wariatki. Ale jakbym sobie załatwiła żółte papiery, to by mnie ze społeczeństwa wykluczyli. Ale święty spokój przynajmniej. Nikt nic nie wymaga.

"Inny zupełnie charakter mają samobójstwa popełniane w fazie utajonej depresji. Osoby takie zachowują się zupełnie normalnie i mogą nawet sprawiać wrażenie zadowolonych z życia. Planują starannie samobójstwo (jego czas, miejsce i sposób)."

TRZYMAM KCIUKI ZA CIEBIE MARTUŚ!<3

I za Natt, zeby wyzdrowiała. <3