Czas...
Strasznie ważna rzecz (?) w dzisiejszych czasach...
Minuta za minutą, sekunda za sekundą mija mi w zadziwiająco szybkim tempie...
Pędzę z otaczającymi mnie ludźmi, nawet gdy nie chce...
Chciałabym przystanąć i patrzeć jak inni się spieszą, jak tracą sekundy, minuty, godziny, a czasem nawet dnie na błahe i bezsensowne sprawy...
Zacząć rozumieć jak wiele tak cennego czasu już straciłam..
I jednocześnie nauczyć się go doceniać...
Wakacje tuż, tuż a ja ciągle bez pracy...
Z planami takimi jak praktycznie od dwóch lat...
Jarocin, Chorzów i Katowice, 3 festiwale.
Si souvent, j'ai gardé pour moi mes vicissitudes et mes vices
Et tourments, tournis, turpitudes
L'horreur d'un souvenir passé