photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 MAJA 2010

Ostrava

Jak już wspomniałam, wkrótce nasz los się odmienił - gdy tak siedzieliśmy źli i smutni na autostradzie za Olomouc podjechała do nas bardzo miła 40-letnia Czeszka z Ostravy, zabraliśmy się z nią. Gabriela wzięła nas do domu, zrobiła przepyszną kolację, wykąpaliśmy się i w dodatku mogliśmy u niej przenocować. :D

Miała bardzo duży dom i mieszkała sama.
Mieliśmy swój własny duży pokój z duuuuużym łóżkiem, czystą i cieplutką pościelą (co widać na zdjęciu)i komputerem do własnej dyspozycji (nie ogarniałam czeskiej klawiatury - dziwne znaki miała :D). To była piękna noc, było miękko i sucho. :D:D:D

oczywiście nim poszliśmy spać Gabi w salonie po kolacji poczęstowała nas drogim czeskim winem. Salon miała cały w plakatach u2, Sex Pistols i innych fajnych, które zresztą sama robiła na koncertach.

Następnego dnia obudziliśmy się koło południa, zjedliśmy pyszne śniadanie i poszliśmy zwiedzać Ostravę (na zdjęciu z księciem piastowskim koło jakiegoś zamku ;)), a na moście stoję właśnie z ów wybawicielką Gabrielą.

Spędziliśmy u niej bardzo miły czas, dużo jedzenia i w ogóle. :D Tylko ciężko było się dogadać, bo niestety Gabi polskiego nie znała i często przytakiwaliśmy, nie wiedząc o co chodzi. :D

Gdy już nie chcieliśmy jej obciążać więcej swoją obecnością poszliśmy do jej kolegi z pracy, o którym nam opowiadała. Petr był bardziej w naszym wieku w dodatku znał dość dobrze polski, jednak pobyt u niego był średni... - Petr chyba nie pochwycił naszego poczucia humoru. Nie rozumiał naszych żartów i chyba nas nie polubił (tzn mojego kolegi, bo mi mówił, że mam ładny uśmiech i że podoba mu się to, że ciągle się uśmiecham :D)

Miał mieszkanie całe pomalowane na biało i wszystko w mieszkaniu miał białe, tak, że baliśmy się cokolwiek dotykać. :D A na ścianach miał pełno zdjęć gołych panienek (fotografem się okazał ;D). Zabrał nas na jeszcze jedną wycieczkę po Ostravie. Między innymi na wielką górę (widać na zdjęciu) z której był widok na całe miasto. No ale zaraz następnego dnia z rana postanowiliśmy się ulotnić.
Zresztą nie mieliśmy wyboru - Petr dał nam delikatne aluzje, że nie chce nas więcej widzieć. :D

I w ten oto sposób zajechaliśmy do Opavy. Najbardziej pozytywnego punktu naszej wyprawy, gdzie poznaliśmy świetnych, zakręconych i podobnych nam ludzi, ale to opiszę później... :)

P.S. Na jednym ze zdjęć mam wielkiego lizaka w postaci lustra, w którym odbija się urząd miasta Ostrava (niestety całe zdjęcie się w kwadraciku nie zmieściło :D), a na innym zdjęciu jestem koło fajnej chodnikowej fontanny, którą jakimś cudem popsułam - gdy koło niej stanęłam woda przestała lecieć. :D

Komentarze

~zelkowapanna Zdjęcie numer 1, czyli Rumcajs - Śpioch jest moim zdecydowanym faworytem! ;D
03/06/2010 23:33:41
tora tu masz sam początek, najmniej widowiskowy, ale nic innego nie znalazłam:
http://www.youtube.com/watch?v=eOFkXuD0nHk
02/06/2010 13:33:46
tora wiem, że mistrzem fotografii nie jestem, ale cóż, nie można mieć wszystkiego, wystarczy mi póki co mistrzostwo wushu ;) a żałować masz czego, bo to były najlepsze pokazy na jakich byłam, sporo się działo :D
02/06/2010 13:06:43
dimmitri niektórych rzeczy po prostu lepiej nie słyszeć:)
25/05/2010 21:40:02
tora sympatyczne zestawienie :)
re: no niestety nie jest i nie będzie ok, może być tylko gorzej...
24/05/2010 21:51:04
rozkolysanka to zdecydowanie śmiech rozpaczy :P
23/05/2010 16:51:07
rozkolysanka no już napaliłam się na koncert... a tam nie śpiewam tylko robię... generalnie wszystko :P w końcu pani prowadząca od 3lat :)
22/05/2010 21:16:57
wysadzonafpowietrze na razie nie moge ci nic powiedziec bo juz mam plany;/ ale jeszcze do przemyslenia a co do kawy moze byc jutro? znajdziesz dla mnie godzinke? bo dzis nie dam rady;/ juz jestem ustawiona
22/05/2010 16:07:42
bardiel Tortury fajne są o ile sami nie jesteśmy pod ich wpływem :D
22/05/2010 10:33:56
~lylaa Ta Twoja opowieść coraz bardziej mi się podoba :D
20/05/2010 15:47:04
rozkolysanka no ładne rzeczy sie tam działy... lizak jest najlepszy!

Powódź na całego! Pół ulic pozamykanych, wały przeciwpowodziowe dzielni strażacy budują... najgorsze jest to, że z mojej cudownej, kochanej łączki zrobiło się jezioro Krzesińskie ;/
20/05/2010 15:00:40
wyspynonsensu z kilkoma innymi tak miałem, w Kiepskich jest jakoś zawsze ciekawie :-P
20/05/2010 13:22:24
wyspynonsensu ciekawe przygody, podoba mi się taka otwartość u nas raczej nie spotykana, ale w tym kraju to tylko schamieć i zmarnieć dobrze można
20/05/2010 4:12:32

Informacje o drumcajs


Inni zdjęcia: Ranek już się budzi na Pławkach halinamP. wanderwarJa nacka89cwaPrezent na szczęście otienJa nacka89cwaGęgawa slaw300... fuckit2296Kryzys pequenaestrella1515 akcentova:) dorcia2700