No hej.: *
wczoraj na kocnercie F. było super. wróciłam wykończona i nie zrobiłam żadnych lekcji. oO
mniejsze. w szkole było baaardzo dobrze, chociaż gdyby nie koledzy z klasy zapewne bym wygarnęła kilku paniusiom idealnym, ehh. mniejsze o nie. ;)
mam świetny plan zajęć na ten semestr. dwie chemie i dwa niemieckie. <3
BILANS:
ŚNIADANIE - kajzerka z masłem - 300 kcal
DRUGIE ŚNIADANIE - kajzerka z masłem - 300 kcal
OBIAD - pomidorówka - 37 kcal
PODWIECZOREK - dwie princessy - 378 kcal. x___x
KOLACJA - marchewka - 0 kcal.
w sumie - 1015/1000
troszkę przekroczyłam przez te princessy, ehh, no trudno. wypocę na ćwiczeniach.
od jutra biorę się za jakieś konkretniejsze śniadania, tylko muszę znaleźć na to czas.
AKTYWNOŚĆ :
wf - 1h 30min.
100 brzuszków.
Mel B 10-o minutowy trening nóg
10 min rower stacjonarny
nożyce [ nie liczę ]
skłony z pogłębieniem 50
mam nadzięję, że znajdę na te ćwiczenia czas. po za wf- ami oczywiście.
CHUDEGO. :*
[24] [25] [26] [27] [28] [29] [30] [31] STYCZEŃ.
* - zaliczone.
* - mogło by być lepiej.
* - zawaliłam.
EDIT: Zrobiłam wszystkie ćwiczenia, jestem z siebie dumna. <3