photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 WRZEŚNIA 2012

Rozdział drugi

Rozdział drugi

Karolina zawsze wiedziała kiedy mam zły dzień i chcę pogadać , kiedy weszłam do domu od razu wiedziała że coś się stało.
Poszła ze mną do pokoju , w którym spokojnie i same mogłyśmy porozmawiać.
- co się stało - zapytała
- poznałam chłopaka Kacpra , jest dość fajny , i poczułam że chciałabym się znowu zakochać
tak jak w Mateuszu.. - powiedziałam
- ale boisz się tego co powiedziałby na to Mateusz , tak ? - zapytała , choć dobrze wiedziała jaka jest odpowiedz.
- tak , nadal go kocham i nigdy nie przestanę , ale boję się że będzie miał mi za złe , że się zakochałam. - powiedziałam ze łzą w oczach.
- Mateusz chciałby żebyś była szczęśliwa , on dobrze wie że go kochasz , że pamiętasz o nim .
Będziesz o Nim pamiętać , był twoją jedyną miłościa , ale musisz też myśleć o sobie. Masz dopiero 17 lat , i całe życie
przed sobą , jeśli chcesz być kiedyś naprawdę szczęśliwa , musisz zacząć teraz , bo później może być już za późno.
Byłam jej wdzięczna za to że jest , że potrafi mi pomóc w każdej sprawie. Wiedziałam że zawsze mogę na nią liczyć
co działało w obie strony.. Przytuliłam ją , i wyszłam do siebie do pokoju. Włączyłam komputer , logując się na facebooka
nie wiedziałam że Kacper znajdzie mnie i zaprosi do znajomych , nie myślałam nawet o tym że dostanę od niego wiadomość.

(treść wiadomości)
Cześć. Miło mi się z Tobą rozmawiało dzisiaj , zauważyłem że nie bardzo chciałaś ze mną rozmawiać
ale mimo wszystko spróbuję , może zechcesz spotkać się drugi raz w tym samym miejscu co dzisiaj ?

Nie wiedziałam co mam napisać , z jednej strony się ucieszyłam z drugiej byłam trochę w szoku że od roku ktoś zaprasza
mnie na randkę w miejsce w które chodziłam z Mateuszem. Nie znał mnie , nie wiedział co się stało rok temu , nie chciałam być
ciągle sama , postanowiłam dać mu szansę .

(odpowiedz na wiadomość)
Cześć. Byłam w kiepskim humorze , przepraszam. Bardzo chętnie spotkam się z Tobą
tam jeszcze raz , jutro odpowiada ?

Nie sądziłam że tak szybko dostanę odpowiedz w której było krótkie ` tak , umówmy się na 14 `
Nie odpisałam już nic , wylogowałam się i wyszłam na balkon , chciałam się trochę poopalać , bo nad rzeką nie miałam okazji .
Zostawiłam zeszyt z wierszami na biurku , nigdy nic sensownego nie mogłam wymyśleć , ciągle wspominając
uśmiech Kacpra. Był cudowny tak jak Mateusz , miał w sobie coś wspaniałego , coś co nie da się opisać słowami.
Spojrzałam w błękitne niebo , i uśmiechnęłam się . Przypomniałam sobie słowa Karoliny , i wiedziałam że
Mateusz jest szczęśliwy tam na górze , i chciałby żebym i ja była szczęśliwa.
Położyłam głowę na poduszce , mając nadzieję na chwile odpoczynku , lecz niestety nie było mi to pisane.
Z dołu usłyszałam głos mamy
- Marlena , jadę na zakupy , chcesz jechać ze mną ? - zapytała
- Nie mamo - powiedziałam , nie miałam ochoty na zakupy , choć pewnie poprawiłoby mi to humor
- Będę wieczorem , nie czekaj na mnie , trzymaj się kochanie , pa - wysłała mi buziaka i wsiadła do auta
- pa mamo , miłych zakupów - zdążyłam powiedzieć zanim zamknęła drzwi.
Kiedy mama wyjechała z podwórka i zniknęła za zakrętem , włączyłam głośno muzykę która w wyjątkowych chwilach mi pomagała.
Karolina pojechała do swojego chłopaka , więc bez kłopotów mogłam słuchać muzyki na cały regulator , niestety
zaczęła lecieć piosenka którą napisał Mateusz na naszą pierwszą rocznicę związku . Słuchałam jej ze łzami w oczach , które z ledwością
powstrzymałam , lubiałam słuchać tej piosenki , kiedy miałam gorszy dzień ... W końcu nadszedł wieczór , po długiej i gorącej kąpieli
postanowiłam włączyć jakiś film na DVD , ale nie mogłam znaleść nic ciekawego , więc włączyłam laptopa , zalogowałam się
na facebooka , i zobaczyłam że mam wiadomość , nadawcą był Kacper. Był dostępny , więc szybko odpisałam .
Na odpowiedz nie musiałam czekać długo , ucieszył się kiedy zobaczył moją wiadomość. Szczerze mówiąc , również ucieszyłam się
że do mnie napisał . Chciał ze mną porozmawiać , niestety byłam po kąpieli , więc postanowiłam że włączę skypa , zgodził się
i od razu do mnie zadzwonił . Byłam ciekawa , co może być pilne o tej porze , że nie mogło czekać do jutra.
- jesteś na mnie zła o dzisiejsze pytania ?
- nie jestem , ale ten temat wyjątkowo jest dla mnie bolesny , pewnie wiesz od cioci co się stało rok temu - stwiedziłam
- nie , nie mówiłem jej że Cię poznałem i że chodzę nad tą rzekę - powiedział , i w głebi duszy ucieszyłam się że nie powiedział
nikomu o tym miejscu i innych rzeczach .
- dlaczego? nie jesteś ciekawy co się stało - zapytałam
- trochę jestem , ale wolałbym się dowiedzieć tego od Ciebie niż od Ciotki , jeśli będziesz chciała
w odpowiednim momencie sama powiesz mi co się stało - powiedział i się uśmiechnął
- zobaczymy , jeśli Ci zaufam może się o wszystkim dowiesz - powiedziałam i posłałam mu uśmiech
który posyłałam Mateuszowi , kiedy mnie trzymał w ramionach.
- idę już spać , dobranoc - powiedziałam
- do jutra , słodkich snów
Rozłączyłam się od razu po jego słowach , siedziałam jeszcze chwilę na fb i GG , nie chciałam z nikim pisać
więc zobaczyłam tylko powiadomienia i się wylogowałam , wyłączyłam komputer i położyłam się do łóżka.
Nie mogłam dość długo zasnąć , więc postanowiłam że posłucham muzyki , ona zawsze mi pomagała..
Na sen była nawet lepsza niż tabletka...

 

CDN... 

Komentarze

littleesmile zarąbiste opowiadanie ;)

+ zapraszam do mnie ^^
dodajemy ?
01/09/2012 23:03:37
diaamentoweserce dziękuję ;)
możemy dodać :p
02/09/2012 11:53:19
wrons cześć, polubisz mój zespół na fejsie? link u mnie w notce, z góry dzięki♥♥♥
01/09/2012 22:26:54
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika diaamentoweserce.