Chujowy dzisiaj dzień, nie wiedzieć czemu.
Mało ćwiczeń, jakaś taka chodzę dzisiaj struta i przemęczona, na wszystkich krzyczę.
Zrobiłam tylko jakąś setkę przysiadów, pobiegałam w miejscu z 10 minut i pokręciłam tyłkiem z Tiff.
Nie spociłam się jak zwykle, dlatego sądzę iż za mało tego wysiłku było, bo muszę być zmachana i zmęczona, żeby czuć satysfakcję xdd
A mój tyłek nie chce się kręcić tak jak powinien, grrr
Cała zblokowana w lędzwiach jestem, jakaś yoga chyba by się przydała ;x
Bilans:
9:30 woda z cytryną
9:40 trzy kromki pełnoziarniste z szynką, serem, pomidorkami i szczypiorkiem
12:50 jogurt naturalny z płatkami corn flakes
15:00 jarmuż z cukinią i pomidorami + kotleciki z kaszy jaglanej, białego sera i pora
16:00 parę klusek leniwych, którym nie mogłam się oprzeć ;c </3
17:30 jabłko
20:00 dwie kromki chleba z sałatą i czymś tam jeszcze xD
kalorii nie wiem ilę, bo nie liczę, nie umje ;D
nie no, tak na oko oceniam.. jem po prostu mniej, częściej i uważam na to co jem
i przez cały dzień woda zamiennie z sokiem pomarańczowym.. jakąś fazę mam na ten sok xD
dzień pierwszy | dzień drugi | dzień trzeci | dzień czwarty | dzień piąty
Inni zdjęcia: 142. atanaKolorowe drinki bluebird11Mru! purpleblaackHahaha patusiax395DZISIEJSZY KSIĘŻYCOWY PORANEK xavekittyxHeute quen... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24