Witam wszystkich ponownie.
Dzisiejsza notka będzie opisem tego, jak będzie wyglądał ten fotoblog. Jest to akt miłosierdzia wobec Was, abyście wiedzieli czego się spodziewać. Zatem:
1) Notki często będę miały wydźwięk polityczny;
2) Będę zanudzał filozoficznymi rozważaniami jak mnie najdzie ochota;
3) Będę ironizował wszystko i wszystkich, kiedy i jak zechcę;
4) Często notki będą niezrozumiałe dla ludzi z umysłem "tak ścisłym, że aż ciasnym";
5) Będę wyśmiewał to, co wg mnie będzie wyśmiania warte;
6) Nie obiecuję, że będę pisał regularnie;
7) Będę roztrząsał bierzące wydarzenia społeczne i w kraju i na świecie;
8) Poruszę nawet te przedawnione tematy polityczne - NA PEWNO;
9) Czasami będę pisał jakby mi odbijało - zdarza mi sie to ostatnimi czasy coraz częściej...;
10) Oraz po dziesiąte - i najważniejsze: to MÓJ fbl i piszę w nim o czym chcę, jak chcę i kiedy chcę, więc jak ktoś zechce obrzucić mnie mięsem, zrównać z ziemią, zmieszać z błotem, zawstydzić mnie, udowodnić mi coś, to mam dla niego wiadomość - mam to w głębokim poważaniu. Nie chcesz tego czytać? Nie zgadzasz sie ze mną? To - na miłość boską - nie wchodź tutaj. Dla własnego dobra :)
Mam nadzieję iż wiele osób zniechęciłem i wiele rzeczy wyjaśniłem. Teraz przejdźmy do tego co się dziś zdarzyło (nie)ciekawego.
Obudził mnie powracający z Lednicy braciszek, czyli sobie nie pospałem. Namówił mnie na wstąpienie do harcerstwa... Nie wiem czemu odmieniło mi sie po dwóch latach jego namów, ale jakoś tak dzisiaj zdecydowałem. Potem sobie braciszek pojechał, a ja zabrałem sie za robienie pracy na WOS (staram sie o szóstkę - jakoś trzeba działać). Zrobiłem sobie kilka przerw, włączając w to wyjście do kościoła na 18:30... Mało się nie ugotowałem. Fajne lato mamy tej wiosny. Teraz kończę to co zacząłem, więc się już bardziej rozpisywać nie będę. O'revoire.
PS. Właśnie przypomniała mi się kolejna zasada, numer 11, która brzmi następująco i pewnie odpowiada na kilka waszych niemych pytań: Tak, notki będą długie i nie, nie piszę ich wiecej jak dziesięć minut.
PPS. Muzyczka. Dziś na tapecie Ayreon. Poczytajcie sobie tłumaczenia ich piosenek, bo warto...
http://www.youtube.com/watch?v=kx6DFbdt_dE