photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 GRUDNIA 2009

Masz swój azymut?

Albo sam ułożysz swoje życie albo ktoś ułoży je za Ciebie.


Wiesz, kogo szukasz?
Jeżeli nie wiesz czego chcesz i czego oczekujesz po relacji, po Kobiecie z którą właśnie rozmawiasz, to jaką masz szansę na poprowadzenie tego w kierunku, który będzie Ci odpowiadał?

1) Odpowiedz sobie czego chcesz od Kobiety w kontekście spotykania się/bycia z nią. Pewien megauproszczony (bo przecież w rzeczywistości nie jest to skala binarna tylko jakieś spektrum) schemat masz poniżej:
- imprezowa/spokojna (Będzie Cię wyciągać na imprezy? Będzie optować za zostaniem w domu? Będzie chciała iść do klubu? Wolała posiedzieć w barze z ekipą? Pochlać na domówce? Z Tobą czy bez Ciebie?)


- samodzielna/bluszcz (Bedzie wywierać presję na Ciebie, żebyście razem spędzali czas? Potrafi sama sobie zorganizować zajęcie? Ma swoje hobby, zainteresowania? Uprawia jakiś sport? Potrafi poczytać kniżkę kiedy Ty przeglądasz jakiś bzdurne strony w internecie?)


- wywrotowiec/realizująca społeczne role (Czy będzie Cie naciskać na sformalizowanie związku? Czy będzie chciała Cię poznać z rodzicami? Czy bedzie chciała mieć Cie na własność?)


- jakie wymagania będzie miała Kobieta, której Ty szukasz? Czy ma to być laska, z którą pojedziesz w góry pod namiot i nie bedzie jej przeszkadzać lodowaty strumyk jako jedyne źródło wody? Czy po dwóch dniach zacznie marudzić, bluzgając Cię za to, że nie wziąłeś jej na Kretę?


- bardziej zależeć jej będzie na bezpieczeństwie (posiadaniu Cię) czy emocjach (tak wiem, że każda tego potrzebuje, ale każda ma inny próg, który musisz jej zapewnić, żeby było ok)

2) Zdiagnozuj miejsce. Maksymalizuj swoje szanse.
Zabrzmi to jak banał, ale kiedy już mniej więcej wiesz czego szukasz, szukaj tam gdzie powinieneś. Myśliwy polujący na niedzwiadka, nie szuka go na plantach, wędkarz polujacy na szczupaka nie moczy kija w kanałowej studzience.
Jeżeli Twoje standardy spełniają Kobiety "rockowe", to jak do cholery masz taką zamiar znaleźć balując w lansiarskich klubach?:>

3) Oszacuj i zadbaj o zasoby.
Są kobiety, którym nie przeszkadza syf w Twoim pokoju i studencki standard mieszkania. Są też takie, które nie zniosą zejścia poniżej pewnego poziomu i umycie się w łazience, z której korzysta wiele innych osób będzie problematyczne.

4) Jaki jest Twój status (social circle, opcje spędzania czasu, etc?)
Możesz na krótką metę wyrwać Kobietę praktycznie z każdej półki, ale utrzymanie jej przy sobie będzie dużo łatwiejsze jeżeli będziesz reprezentował wysoką wartość w jej oczach.
Dla jednej bedziesz atrakcyjny grając w kapeli rockowej, dla innej pnąc się w górę korporacyjnych szczebelków, jeszcze inna będzie mokra na myśl o tym, że ścigasz się maluchem po osiedlowych uliczkach.

4) Bądź bezkompromisowy! Nie marnuj swojego czasu (i jej)
Posiadanie jasnych kryteriów pozwala Ci bardo szybko eliminować Kobiety, w które - z Twojej perspektywy - nie warto inwestować (mam na mysli szukanie Osoby do relacji damsko-męskiej, absolutnie nie neguję kumplowskich/przyjacielskich układów, chociaż osobiście uważam, że przyjaźń damsko-męska nie ma prawa bycia;>)

5) Agresywnie kwalifikuj!
Również swoim zachowaniem. Przykład: dużo pijesz, szukasz imprezowiczki: witaj się z Kobietą: cześć jestem Franek Kimono... Żeby nie było, że jestem anonimowym alkoholikiem.

a) Ona nie lubi imprezować: zobaczysz negatywną rekację, jakiś tekst, zamknięty BL --> next.

b) Ona lubi imprezować i dać w czajnik: śmiech i tekst w stylu "widzę, że sie dogadamy". Od razu z górki. (Field tested)

Po co trzymać sie sztywno faz? Wykorzystuj schemat, ale nie bądź jego niewolnikiem. Ostro kwalifikując nic nie tracisz - zyskujesz tylko czas na poznanie innych Kobiet. Nie mówiąc juz o tym, że tak szybka kwalifikacja świetnie ustala ramy relacji. Zwłaszcza jak potrafisz to odpowiednio zasygnalizować (niekoniecznie explicite)

Inspiracja do tekstu była dualna: z jednej strony masa moich znajomych tkwi w związkach, które nie przynoszą im radości. Z drugiej widzę wielu młodych, którzy rwą co się da i relacja "automatycznie", już na etapie budowania atrakcyjności, układa im sie w konfrontacyjną.

Po co się męczyć?:>

Komentarze

peacepipe Boski kadr.
01/02/2010 3:10:52