photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 21 GRUDNIA 2008
19
Dodano: 21 GRUDNIA 2008

Duch

Podeszła do małego domku- swqojego domku. Otwarła skrzypiące drzwi i wchodząc zrezuciła stary poszarpany płaszcz. Rozejrzała się po ciasnej izdebce, zdejmując torbę z ramienia.

-O tutaj bedzie idealnie- szepnęła z uśmiechem do siebie podchodząc do w miarę płaskiej sciany. Przyczepiła małymi gwózdkami rysunek do chropowatej powierzchni i przyjrzała się jej z dumą.

 

 

Ha, nie ma to jak mały przekręt. Zamiast zdjęć (bo ich ładnie ani logicznie zrobić nie umiem) będę wstawiać rysunki.

Nie żebym była jakąś artystką czy cuś. Owszem, rysuję, piszę, tańczę, ale to nic wyjątkowego. Brak tej 'duszy', czy jak to tam nazwą to prawdziwi artyści. Może i brak, ale nie przeszkadza mi to robić tego co lubię.

Tak mi się znudziły te stronki 'www' że aż stwierdziłam - może napiszemy bloga? Pisałam już blogi wcześniej, ale nie bardzo mi szło, do tego doszły nieprzyjemne okoliczności z pewną osobą, której tutaj nie wspomnę i blogowanie się skończyło. Ale chcę wrócić, bo to fajne, bo się można wypisać i ktoś to skomentuje, a nuż podpowie jakąs mądrą radą albo mniej mądrą ale pomocną.

Ale chwila... to nie może być zwykły blog, to by było nudne, nie? Więc czemu nie blog ze zdjęciami? Ale ja nie umiem robić zdjęć, a co umiem (we własnym mniemaniu)? RYSOWAĆ! Taaaak, i tak się zaczyna dzisiaj pisanie i wstawianie. Zobaczmy, a nuż nie znudzi mi się to tak szybko.

Strzepnęła z rękawa wyimaginowany pyłek. Wciąż wpatrując się w pierwsze powieszone na ścianie dzieło podeszła do niewielkiego okienka i je otwarła. Nocny podmuch od strony lasu zmierzwił jej włosy. Ciemne blond, szkoda że nie rude.

Spojrzała w mrok nocy i odetchnęła głęboko świerzym powietrzem niesionym przez wiatr. Nie tutaj się zaczyna historia, ale tutaj można zacząć jej opowiadanie.

Wyję ła z przepastnej kieszeni kawałek pergaminu a zza paska wyszarpnęła stare pióro. Rozejrząła się bezradnie po izbie ale w końcu wzruszyła ramionami i usadowiła się wygodnie na ziemi. Podpierając się łokciem zmierzyła wzrokiem rozpostarty przed nią pergamin i w zamyśleniu possała końcówkę pióra brudząc usta atramentem.

-Od czego tutaj zacząć...?- mrukneła. -Hm... już wiem.

Pióro bezlitośnie dziabnęło pergamin ryjąc krzywym pismem po jego czystej powierzchni.

Jestem Czerwona Sowa...

Komentarze

~tomek93x bardzo mi się podoba ten rysunek.
i dobry pomysł z photoblogiem.! to naprawdę pomaga. Wiem z autopsji ;)
a jeżeli chodzi o mądre rady to na pewno je tu znajdziesz. Wiele ludzi mówi czasem coś przypadkowo, a i tak pomaga.!

ps. dziękuję za komentarze. dały mi sporo do myślenia.

pozdrawiam i dodaję do znajomych!
28/12/2008 23:19:09

Informacje o czerwonasowa


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24