Zdjęcie z dziewiętnastych urodzin braciszka ;)
Jest dopiero poniedziałek a ja już chcę żeby ten tydzień się skończył.
Jutro pobudka o 5.30 a w domu pewnie będę dopiero ok 17.00 ;(
Czasem mam tak, że chociaż bardzo, bardzo, bardzo mocno chcę coś wykrzyczeć światu w momencie, kiedy otwieram usta w gardle staje wielka kula, która nie pozwala słowom wydostać się na zewnątrz.
Chciałabym kiedyś jeszcze usłyszec to słodkie "Dobranoc piękna"