photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 LIPCA 2011

Ja byłam dla Ciebie jedną z kilku,Ty dla mnie tym jedynym.Ty sobie powtarzałeś "jak nie ta,to inna" ,ja mówiłam "ten albo żaden".Ja byłam dla Ciebie niczym,a Ty byłeś dla mnie wszystkim.Właśnie tym się różnimy.!!

 


Czasami chciałabym nauczyć się być obojętna na błędy które tak często popełniasz.Czasami wolałabym mieć serce z kamienia,niż co dzień czuć w sobie,że wciąż nic się nie zmienia..

 

 


Zawsze istnieje tych milion przypadków,że na siebie wpadniemy-gdy tego nie chcę.I kolejny milion zbiegów okoliczności,że na siebie nie wpadniemy gdy cholernie tego pragnę.

 


Podobno nic nie dzieje się bez przyczyny...Dlaczego Go poznałam? Dlaczego się zakochałam?Co teraz? Walczyć i być w jakiejś części szczęśliwą,gdy kradnę chwilę z Jego życia; poddać się- w całkowitym znaczeniu tego słowa i cierpieć? Okropnie cierpieć... Wiem,że nie zapomnę...Znam siebie...Za bardzo Go kocham...Nigdy nikogo tak nie kochałam...Jest pierwszą osobą,bez której nie potrafię żyć...Nie wiem jak to rozegrać...Nie wiem co począć...Skoro nic nie dzieje się bez przyczyny,to jaki cel miał ten "ktoś",kto postawił nas na swojej drodze?

 


eey,ty nie znasz mojej wartości oceniasz po całości,dla ciebie nie ważne co w środku,mówisz mi ` Jesteś piękna kotku `,Lecz zapamiętaj sobie na dobre i złe nie wszystko, na zewnątrz liczy się.

 


miała nadzieję,że już go nie kocha,że to minęło.tak bardzo się starała,żeby to minęło.ostatnie pół roku to był właściwie odwyk.odwyk od niego,od jego wariackiej miłości,jego pocałunków,jego fantazji,jego wygłupów,jego napadów melancholii,jego niezwykłości.nie udało się.owszem,może i o nim zapomniała,ale wcale nie przestała go kochać.

 


Czego się najbardziej boi? Najbardziej boi sie braku miłości.Tego,że nie będzie kochać,czy tego,że nie będzie kochana? A co to za różnica? Co mi z tego,jeśli ja kocham,a nie jestem kochana? Cierpienie,ból,nikt nie spełnia oczekiwań...to chyba nie miłość..

 


I tylko w Twoje oczy spojrzę...Tę jedną prawdę będę chciała znać(...)Nie chcę żałować żadnych chwil Chociaż wiem,że nie było kolorowo Nie chcę zostawić żadnych łez Chociaż wiem,że czasem bolało...

 


Odpowiedz mi na jedno pytanie,kochanie jedno pytanie,dobrze? Czy kiedykolwiek ktoś mówił o Tobie z taką fascynacją w głosie? Z miłością w oczach i z wielkim uczuciem w sercu?

 


Odchodzisz rozplątując uścisk naszych dłoni.Na pożegnanie rzucasz słowa dla mnie tak ważne; że zadzwonisz,że będziesz. Ze łzami w oczach,choć bardzo chcę mieć tę nadzieję,sceptycznie spoglądam na Twą twarz.Oboje wiemy,że te słowa,to tylko lekki podmuch wiatru na osuszenie mych łez.;(( 

 


Serce czy rozum-Czego powinna słuchać? Rozum podpowiadał,że powinna dać sobie spokój z tą miłością.On jej nie kocha.Owszem,pragnie jej,może potrzebuje,może mu na niej zależy.Łagodne,uczucie w porównaniu z miłością...

 


Bo Ty jak nikt inny potrafisz wywołać uśmiech na mojej twarzy.A ja tak bardzo boję się zrobić coś,co mogłoby to zniszczyć.Nie mam w sobie tyle odwagi by coś Ci powiedzieć,do czegoś się przyznać.Nie chcę ryzykować.Wolę zadowolić się tym co jest między nami...i poprostu czekać  <3

 


Zastanawiam się czy zapomnę kiedykolwiek smak Twoich  ust i tej lekkiej woni papierosów...przecież to będzie mi się kojarzyło z Tobą..zawsze.! Kiedyś mieliśmy wspolne plany,cieszyłam się...wydawało mi się, że cieszysz się razem ze mną...Nagle nastał mrok,z oczu popłyneły potoki...-zrozumiałam.Nigdy nie będzie pisana mi taka miłośc jaką dażyłam Ciebie.

 


To co nas łączyło chcę wymazać czasem z pamięci.W moich oczach łzy, tęsknota, żal.Pusto w sercu, mimo że już kogoś mam.Pamiętasz kochanie ułoży się co by się nie działo,Tego nie da się posklejać,To już niestety popękało.Tak,to ja dla Ciebie do podkładu Tego układu nie miał prawa nikt zniszczyć,Są chwile,że żałuję,że się poznaliśmy mimo tego kocham i będę Cię kochac nadal.

 


Zazwyczaj jestem na `TAK`...zawsze się śmiej,nawet kiedy mam ochotę się rozpłakac jak małe dziecko...bo łzy to nie wstyd,to oznaka,że cholernie Ci na czymś lub na kimś zależy...tak jak teraz mi.. :(



czemu ja nie moge do cholery zapomnieć?! czemu cały czas mi chodzisz po głowie?! chce sie już od tego wyrwać..chce zapomniec...co Ty w sobie takiego masz, że musiałam sie tak bez opamietania zakochac .;/? 



Bo w życiu przychodzi moment,kiedy zaczyna do nas dochodzić,że zależy nam na kimś za bardzo...stanowczo za bardzo.Przesadnie przywiązujemy się do danej osoby.Zaczynamy się bać, że po raz kolejny będziemy tego żałować.Wiemy że nic dobrego z tego nie wyniknie,konsekwencje,które przyjdzie nam ponosić są niezwykle bolesne.Zaangażowanie się w znajomość i poświęcenie dla drugiej osoby, a czasami nawet oddanie się jej, niesie za sobą wiele ryzyka.Właśnie wtedy nadchodzi ten moment, kiedy zaczynamy zadawać sobie pytania typu `czy warto?`. Czy te wszystkie nieprzespane noce pełne przemyśleń,są warte związków między ludzkich,związków pełnych zakłamania i podłości.Wbrew naszemu rozumowi...według serca..Serca,które jest marnym doradzcą,nie zważającym na późniejsze konsekwencje.



Nie ma Cie gdy moje życie spada w dół i nie ma Cie gdy wszystko łamie sie na pół i nie ma Cie i nie wiem już gdzie jesteś, ale dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pekło by Ci serce.Nie ma Cie gdy moje życie spada w dół i nie ma Cie gdy wszystko łamie sie na pół.

 


Nie znasz mojej wartości,Oceniasz po całości...Dla Ciebie nie ważne co w środku,Mówisz "Jesteś piękna kotku" Niekiedy nawet odwrotnie pojedziesz okropnie...;/ Lecz zapamiętaj sobie.Na dobre i na złe.Nie wszystko na zewnątrz liczy się!

 


Spotkałam raz MIŁOŚĆ,siedziała na kamieniu,patrzyła na mnie na CIEBIE i na nią.Ciebie połączyła z nią,a mnie kazała odejść w nieznane.Ale czy kiedykolwiek kochać Cię przestanę? Zawsze będę kochała tylko Ciebie KOCHANIE.Moje serce biło i bije tylko dla Ciebie.KOCHAM CIĘ WIECZNIE {już nie mój :( } SKARBIE:*

 


Nie mogę napisać choć bardzo pragnę,nie mogę zadzwonić choć bardzo pragnę,chcę być z Tobą tego właśnie pragnę.chcę Cię kochać i być z Tobą do końca,tak bardzo tego pragnę że gubię się czy nadal mnie kochasz? czy będziemy razem szczęśliwi i tak radośni jak wtedy? wiem tylko jedno gdy Cię nie ma smucę się bardzo a wtedy siadam i piszę a ty nie odpisujesz dlaczego?


 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika cytatyiiopisy.