photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 KWIETNIA 2014
Przechodziłam przez miejsce, które było mi znane, kiedyś. Park do którego przychodziłam w dzieciństwie, blok bliskiej mi osoby, blok osoby, którą uważałam w dzieciństwie za przyjaciółkę, alejka klonowa, którą zmierzałam codziennie do przedszkola, prowadzona za rękę przez ojca, mój stary dom, drzewo, na które bałam się wchodzić, bo było dla mnie zbyt wysokie, trzepak, na którym robiłam fikołki, zaciemniony chodnik, gdzie po raz pierwszy widziałam krogulca, pastwiącego się nad mniejszym ptakiem, podwórko między blokami, które jeszcze niedawno mi się śniło, aż wreszcie ulica, przez którą przeszłam i dotarłam do sklepu. Tyle wspomnień w ciągu dwudziestu minut. Dawno tam nie byłam i trochę się zmieniło, jednak klimat pozostał.
Kiedy dotarłam do sklepu, którego wcześniej tam nie było, zaczęłam przypominać sobie inne miejsce, w innym mieście. Pogoda, jedzenie lodów siedząc w samochodzie z otwartymi drzwiami, przypominało mi lato i podróż na 500 kilometrów, do zachodnio-pomorskiego. Uwielbiam tamto miejsce, dlatego jeśli coś mi się z nim kojarzy, jestem szczęśliwa, bo bardzo za tamtymi stronami tęsknię.

Xx.

Informacje o coldhands


Inni zdjęcia: Szczakowa Jaworzno suchy19062025.07.18 photographymagic... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24