mój brzydki ryj, ale co poradzić, zmienić nie mogę..
no i skończyło się leniuchowanie i wolne.. trzeba zapie*dalać do szkoły! a tak już było dobrze, yhh.. do odrobienia jest kilka rzeczy, do napisania również, a jak o tym wszystkim pomyślę to normalnie rzygać się chce.. ale jeszcze 2 miesiące, 2 miesiące męki i potem 2 miesiące wolności. niech ten czas trochę szybciej leci, no kurde.. nie mam już siły na tą szkołę ani żadnej chęci, żeby tam wgl przychodzić i przebywać..
Kocham Cię. <3 ;*