Jestę lewę blondę
Pierdyknelam na lopatki jak zobaczylam to w galerii ( bo nie moge sie ogarnac, zeby co chwile jej nie przejrzec :-))
Ihaaa! Krzynal Napoleon i chuj spadl z konia...
Tez zem pierdykla i to pieknie, lyzwiarka to ja nie bede... Boli mnie dupa, stluklam kolano i zatrzymalam sie pod nogami kolegi z pracy... Jejku ten czlowiek to juz nawet w snach do mnie przylazi, zawsze mu cos odpierdole xD
O taa dzisiejsza noc to byla jakas masakra. Budzilam sie co chwile jak ten zjeb, bo jak nie Thomas mnie ganial ze skrzyzowanymi mopami, to banda jakis dzieciakow chciala sie ze mna bawic to...
... taaa to byl sen. Snila mi sie Ona, ale tego na widok publiczny to ja bym nie wystawiala. :D
I tato, najpierw pilismy piwo, dluga rozmowa, o Nim i Mamie. Na sam koniec zajebal mi w leb i se poszedl. I badz tu madry o co chodzi...
Dzisiejszy dzien mnie rozjebal xD Od wystepow lyzwiarskich po swira w autobusie co nic nie mowil obwieszony byl zawleczkami na agrafkach, co chwile podnosil puszke z piwskiem i tak kurwa siorbal, ze wychodzilam z siebie. Nie nawidze siorbania! Kurwa! :-D
Mam rozowe okulary i ani sie warze ich zdejmowac. Ja wiem, ze bedzie dobrze, juz tylko kilka lat i bedziemy sie smialy. No o ile do tej pory sie nie pozabijamy, ale nie wydaje mi sie, zeby bylo az tak drastycznie. Hmmm no coz, ale ta milosc szasta czlowiekiem, kurcze pierwszy raz kocham oj i jestem tego pewna jak niczego, bo niby skad mialabym tyle cierpliwosci i sil do walki? Tylko ta szczera i prawdziwa ma szanse przetrwac i o taka warto walczyc...
I spac! Z rozkminą!
Tylko w snach i myslach moge byc z MOJA DZIEWCZYNA! O! :* <3