dziś wielki powrót do urban.. :) o 6 pobudka o 15 na miejscu, z pociagu od razu przed telewizorek i meeeczyk ;d
lucas wszystkich pieknie wyjebal i 2-0 :)))
ferie nadal trwaja a ja nadal mam wyjebane... niedobrze :/
w zywcu jednak bylo fajnie - mialem wyjebane i nie bylo z tego powodu problemow :))