Ogólnie rzecz biorąc to na chwilę obecną nie ogarniam świata, buhehehe.
Słucham sobie Giru, dziwne, prawda?
Zapisałam się do fryzjera. Na sobotę. Nie wiem, jak będzie, ale chyba nie najgorzej. Chyba powinnam iść spać, ale jakoś... chyba znowu nie zasnę tak szybko.
Czuję się beznadziejnie, ale to bardziej pod względem fizycznym. W mojej głowie jak na razie siedzą różne straszne obrazy, co mi w sumie odpowiada, bo... to jest fajne xD
Nie kupiłam nic z tego, co chciałam kupić. Ale spokojnie, mam czas.
Lubię to uczucie... w sumie ciężko je nazwać, ale jest przyjemne. Mniejsza.
Założyłam sobie formspringa. Nie wiem w sumie po co, nudziło mi się. Tak więc proszę bardzo. http://www.formspring.me/xchiinatsu
a teraz chyba będę szła. Bo po co siedzieć, skoro i tak nikogo nie ma?
Jak tak sobie teraz myślę to...
Macie czego chcecie.
Zniszczyliście mnie.