Dobry wieczór, jesień. Fotka z Włoch, z Dzikiem, szaleliśmy jak paniczyki.
Trochę mnie tu nie było, bo aż kilka miesięcy. A zmieniło się ogromnie dużo, ogromnie dużo się wydarzyło i ogromnie dużo czeka przede mną.
Pojutrze samolot, przeprowadzam się do Anglii, zaczynam zupełnie nowy rozdział i jak przeważnie wszystko rozpoczyna się od nowego roku, tak u mnie rozpocznie się od 16 listopada.
"Każdy moment to szansa aby zmienić wszystko." - moje nieśmiertelniki to jednak coś dobrego.
I niedługo święta, święta, święta. Ciekawe, czy uda mi się przylecieć. Bo już wyczuwam dobry, świąteczny nastrój.
Sprawa się niedługo skończy. Ciekawe czy ktoś będzie w stanie na mnie teraz spojrzeć.
"Mambałaga, mambałaga."
13 LIPCA 2025
24 CZERWCA 2025
13 CZERWCA 2025
6 MAJA 2025
28 KWIETNIA 2025
7 KWIETNIA 2025
5 KWIETNIA 2025
25 MARCA 2025
Wszystkie wpisy