Rok 2010 odszedł już do historii. Na płaszczyźnie polityczno-publicznej rok ten był dość emocjonujący, choć to raczej złe określnie. Pozytywnych decyzji rządu można było policzyć na palcach jednej ręki i to człowieka, któremu dwa palce odcięła piła mechaniczna. Pasmo niekończących się kłamstw afer i co bardzo ciekawe rosnącego poparcia no cóż widocznie lubimy to. http://niepoprawni.pl/blog/54/400-afer-po (tutaj link do 400 afer wraz z odnośnikami) jak na 3 lata rządzenia to nie ukrywam, iż zaimponowali mi ;)

Niestety, zauważyłem, że powoli zamieniam się w jakiś ogólnopolski dziennik, gdyż od pewnego czasu pisze jedynie o tym jaki to świat wokół nas jest zły (mimo, że jest) No to dla odmiany poszperam w pamięci i spróbuję znaleźć jakieś sukcesy w ostatnim roku ;)
-
-
Hmmm okazało się to trudniejsze niż myślałem, aczkolwiek zachęcam do pisania w komentarzach, co takiego radosnego przytrafiło się w tym roku i jak sam coś sobie przypomnę to też dopiszę;)
Płaszczyzna osobista, tutaj zasadniczo też sporawa stagnacja, ale mój wrodzony optymizm nie pozwala tego uznać za osobistą porażkę ;) Ubierzmy to w ładne słowa i nazwijmy rokiem zbierania sił i doświadczeń ;) Choć na pewno w ubiegłym roku dość burzliwie kształtowały się moje poglądy tak i polityczne, jak i te osobiste odnoszące się do mojego otoczenia. Pewnie ostateczną formę i tak przybiorą dopiero za kilka lat, ale myślę, że fundamenty zostały podłożone. Ostatnie 6 lat obserwowania najróżniejszych zjawisk dookoła pozwoliły mi uczyć się na doświadczeniach innych. Odziany w to doświadczenie mogę ruszyć w wir zdarzeń, które niesie ze sobą nowy rok i twardo zacząć realizować własne założenia.


Właśnie zauważyłem, że na moim blogu zacząłem pisać o sprawach osobistych w otwartej formie ;) Obiecuję, iż jest to jednorazowy wybryk i prędko się nie powtórzy ;)


A w polityce? Jak nie zdążymy przejrzeć na oczy do wyborów to wróże ostrą jazdę w dół bez perspektyw zatrzymania się ani nawet wyhamowania. Jednakże o tym myślę, że będę dość regularnie pisał ;) Na tym będę kończył ten chaotyczny wpis (obiecuję, że postaram się więcej nie pisać notek w takim stylu)


Szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich czytelników i fanów tego bloga ;)