HaHa... wiem , ze on udusi mnie za to zdjęcie...xD
Ale ono ma coś w sobie..;D chyba to ze jest zrobione w nietypowym momencie gdzie nic nie widac...;);*
Hah... moj magik w pozycji zmeczonej..;D
Uuuuhh... a co do weekendu to jak wlasnie widac nie ogarnelam poniedzialku...;/;/
Po pierwsze zbyt zbyt pozno byl powrot na chate...
Ogolnie moj stan fizyczny i psychiczny nie pozwala normalnie funkcjonowac;D
Ogarniam powoli...;) byle zdążyć do jutra...;) ten jeden dzien wiecej wolnego sie przyda..;D
Zalatwie wszytskie sprawy ktore zajmuja mi znaczna czesc mozgu.. przez co milion mysli w glowie...;)
Zajrze tu jeszcze jakos pozniej....
Ps; Kocham Cię;*