Uff... juz sroda, jutro czwarte, piatek i weekend..;D
A na chwile obecna siadam do chemii..;/ czekam mbie sprawdzian...;/
a jak w budzie?? hmm... jak zwykle duzo sie dzialo.... ;) Groszkowe fascynacje plus fajka w kiblu daja duzo do myslenia...;P
Karinka dzis jak zwykle opowiadala co u niej ciekawego..;) no czego ta kobieta beczy w domu to ja nie wiem;d my chyba az tacy straszni nie jestesmy..;)
Dzis wczesniejszy powrot do domku, Gasiorek przyjechal zabral z tego pierdolonego zamczyska prawie godzine wczesniej..;) od razu humor mialam lepszy...;D
Teraz nauka... a pozniej?? hmm.... czekolada z orzechami... relax z Nim..;)*
Kocham;)*