no to po urodzinach :) nie wiem jak to się stało, ale nie zjadłam aż tak dużo.
bilans :
ś- kilka smażonych kromek chleba w jajku na oleju
2 ś - babeczka
o - troche mięsa w sosie pomidorowym
k ? - kawałek ciasta
ale "kolacje" jadłam o 17 więc nie jest źle .
w dodatku ćwiczyłam i troche się nałaziłam :)
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 12 13 14 15 16 17 18 19
dzisiaj czuję, że zawale.. no ale bądźmy dobrej myśli.
a wam jak idzie ? :*
chudego ;)