ja i mój łysy chłopak :D
jest 21 stycznia, a więc o czym mogłabym napisać? no? jakieś propozycje? WIADOMO! s e s j a. sesja i zaliczenia niszczą mnie fizycznie i psychicznie. jest tego tyle, że sama nie wiem, co sobie myślałam biorąc aż tyle kursów... xD dylematy natury filozoficznej "olać to czy tamto, pogrzebać ambicje z tego czy tamtego" zatruwają mi umysł 24/7. ano i decyduję, bo nie ma to tamto. jest natomiast gówno za oknem, bolące ucho (tęskniłam) i pustka w głowie.
powodzenia!
http://www.youtube.com/watch?v=m9DO3zpdWqw