Kolejna moja lub Ani dzika wizja tego świata.
Jedząc czpisy doszłam do znanego powszechnie wniosku, że to wszystko jest bez sensu. Uczymy sie bez sensu, pracujemy bez sensu, żyjemy bez sensu, bo kiedyś umrzemy. I nikt nie będzie o nas pamiętał. Nie będzie pamiętał, że dobrze się uczyłam, pracowałam itp. Nikt też nie będzie pamiętał, że żyliśmy. Zostaną w pamięci tylko takie osoby jak: Bolesław Chrobry, czy jaskiś inny król. I tak nad tym myśląc, pomyślałam, że jednak dobrze wybrałam. Zostaję starą panną, albo żenie się tylko dla adpocji, a później się rozwiode. Mam bardzo ambitne plany na przyszłość :P
Oczy widzą, uszy - słyszą, a serce - i tak wie swoje.
( coś dla O. EM )