Zdjęcie z majówki, konkretniej z Kołobrzegu, gdzie byłam z chrzestnym, jego rodzinką, moimi rodzicami, moim psem i Danielem, który jest autorem tego zdjęcia.
Czy jest dobrze? Pytanie... Jest tak, że lepiej być nie może :)
Szczęście szczęśliwe - istnieje coś takiego? W moim życiu - owszem :) I to już od dłuższego czasu, po tym, jak zrozumiałam jeden z największych błędów mojego życia. Błąd, którego nie powinnam była nigdy popełnić. Błąd, którego żałuję, jak żadnego innego. Błąd, bez którego potoczyłoby się wszystko inaczej, możliwe, że o wiele lepiej... Lecz na szczęście w końcu to odkryłam i teraz staram się ten błąd poprawić, każdego dnia odkrywam nowe, piękne rzeczy... To tak, jakbym narodziła się na nowo, zaczynając nowe, lepsze życie...
Niech te życie trwa!
Dziękuję... wiesz, za co.