Znacie to uczucie, kiedy ludzie, nie mający o Was zielonego pojęcia, bądź mający to pojęcie bardzo ograniczone, próbują Was oceniać? Oczywiście - każdy je zna.
Najzabawniejsze jest, kiedy próbują Ci wytłumaczyć, co Ty sam myślisz na jakiś temat. Rzecz jasna - oni wiedzą lepiej od Ciebie, nie łudź się. Opór jest zbędny - i tak nie zdołasz ich przekonać, że się mylą, że jesteś inny, niż oni Cię postrzegają. Nieważne, jak bardzo byś się nie starał - jesteś z góry skazany na porażkę. Nie wygrasz z nimi, więc nawet nie próbuj udawać, że jest inaczej. Usłyszysz tylko, że "winny się tłumaczy", bądź inne tego typu, utarte zdania. Albo, że zwyczajnie kłamiesz, bo przecież oni, Wszechwiedzący, mają o Tobie większe pojęcie, niż Ty sam.

Brzmi znajomo?

Ludzie oceniają innych po pozorach, bądź przez pryzmat tego, co sami wobec nich czują. Często nawet nie zadają sobie trudu, by człowieka najpierw poznać, porozmawiać z nim, przekonać się, jaki jest on naprawdę, czy też jak naprawdę wygląda jakaś sytuacja... po prostu poznać punkt widzenia tej drugiej strony. Prościej jest przecież z góry wydać wyrok, skrytykować, obrzucić błotem. Nie dadzą człowiekowi szansy wykazania się, bądź wytłumaczenia głupiego nieporozumienia, wolą ocenić go po, niestety - często bardzo mylnych, pozorach. Smutne, aczkolwiek prawdziwe.

O ile lepszym miejscem byłby ten świat, gdyby ludzie nie kierowali się stereotypami, gdyby nie oceniali z góry, gdyby potrafili po prostu dać szansę...

Taa... pogdybać każdy sobie może - nie da się zmienić ludzi. To przykry, niezaprzeczalny fakt. Nie łudź się, że jest inaczej. Można zmienić pojedyncze jednostki, ale nie całą ludzkość, więc obudź się wreszcie z tego snu o idealnym świecie, pełnym dobrych ludzi. Ten sen się nigdy nie spełni, pogódź się z tym. Zawsze znajdzie się ktoś, kto z szyderczym uśmiechem na twarzy zada Ci ból, idealnie wymierzonym ciosem w najbardziej czuły punkt.

Bądź ostrożny - nie ufaj byle komu. Nie otwieraj się, nie odkrywaj przed nim całego siebie, swoich marzeń, lęków, słabości... On to wykorzysta w najmniej oczekiwanym momencie, wykorzysta przeciw Tobie. A później będzie z satysfakcją patrzył na to, jak cierpisz.

Jeśli więc masz kogoś, komu naprawdę możesz zaufać i na kogo zawsze możesz liczyć - doceń to, zanim go stracisz. Doceń to i odpłać się tym samym. Bo prawdziwy przyjaciel, to rzadko spotykany okaz. Dbaj o niego, tak samo, jak i on dba o Ciebie. Nie spieprz tego. Drugiej takiej osoby możesz już w życiu nie spotkać.

Z dedykacją dla tych, którzy naprawdę mnie znają... Wy wiecie, o kim mówię.