Ostatnio zakochałam się w jodze. Wycisza mnie, uspokaja, odpycha te głupie myśli o głodzeniu się. Postanowiłam pójść krok dalej. Chce przejść na weganizm.
zzazdrosnica Zazdroszczę:) Kiedyś próbowałam, ale okazało się, że muszę się trochę bardziej rozciągnąć bo na razie nawet wstępne ćwiczenia są dla mnie problemem bo mam totalne braki w tym temacie.
zzazdrosnica
Ja mam problem od lat zupełnie sobie z tym nie radzę :p Pamiętam jak na wf-ie dostawałam 1-ki za to, że nie potrafię dotknąć swoich palców u stóp czy tam czołem do kolan :D Próbowałam oczywiście to przewalczyć, sama ćwiczyłam, chodziłam do fitklubu na pilates dla początkujących, ale nic zupełnie się nie działo. Ale tak serio, muszę się kiedyś za to poważniej wziąć raz jeszcze bo jestem przekonana, że kiedyś to wyjdzie i będę w przysłowiowej d***
22/02/2018 11:33:42
pisicuta
Nooo, trochę tak, czas biegnie do przodu i ile teraz wypracujesz ciało to to zaprocentuje na wyżej wymienioną emeryturę. Ja byłam nieźle rozciągnięta aż naderwałam ścięgno- przymusowa przerwa a potem to miejsce i tak dokuczało i z roku na rok mniej mi się chciało nad tym pracować. A w ciąży w ogóle dostałam przykurczu i teraz kij od miotły jest bardziej giętki ode mnie -.-' trzeba to zmienić